Z czego wynikał fenomen Tadeusza Dołęgi-Mostowicza?

Data publikacji: 11.08.2023 08:14
Ostatnia aktualizacja: 11.08.2023 09:32
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Tablica upamiętniająca Tadeusza Dołęgę-Mostowicza w miejscowości Głębokie na terenie Białorusi
Tablica upamiętniająca Tadeusza Dołęgę-Mostowicza w miejscowości Głębokie na terenie Białorusi, Autor - Joanna Borowska / Forum
Najbardziej poczytny polski prozaik okresu międzywojennego, a także scenarzysta, dziennikarz i redaktor. Największych rozgłos przyniosły mu powieści: "Znachor", "Doktor Murek" i "Kariera Nikodema Dyzmy". 125 lat temu, 10 sierpnia 1898 roku, urodził się Tadeusz Dołęga-Mostowicz. Kim był, dlaczego stał się aż tak popularny i czy dzisiaj jego powieści wciąż są aktualne?

Tadeusz Dołęga-Mostowicz pochodził z rodziny ziemiańskiej. Ojciec był prawnikiem, a matka nauczycielką. Początkowo pracował jako zecer w dzienniku "Rzeczpospolita", a jego przygoda z piórem rozpoczęła się trochę przypadkiem. - Pewnego dnia jeden z jego redakcyjnych kolegów nie oddał na czas felietonu. Dołęga-Mostowicz napisał artykuł w jego zastępstwie - przypomina Jakub Domoradzki.

Z czego wynikał fenomen Dołęgi-Mostowicza?

Łącznie Tadeusz Dołęga-Mostowicz napisał szesnaście powieści, a także kilka scenariuszy filmowych. Był gwiazdą przedwojennej kultury masowej. - Myślę, że nigdy nie schodził poniżej pewnego poziomu, nawet pisząc dwie lub trzy powieści rocznie. Ratował go również fakt, że niejako świadomie modelował swoje powieści dla potrzeb filmu - mówił w jednej z archiwalnych audycji prof. Józef Rurawski. 

Dlaczego pobito Tadeusza Dołęgę-Mostowicza?

W wieku dwudziestu dziewięciu lat Tadeusz Dołęga-Mostowicz został napadnięty i pobity przez "nieznanych sprawców". Najprawdopodobniej pobicie miało charakter polityczny, bowiem pisarz był w tym okresie jawnym krytykiem obozu sanacyjnego. - Motyw pobicia kilkukrotnie pojawia się w jego dziełach. Między innymi w "Znachorze" - przypomina prowadzący "Kulturalną Jedynkę". 

Jak zginął Tadeusz Dołęga-Mostowicz?

We wrześniu 1939 roku Dołęga-Mostowicz walczył w wojnie obronnej jako żołnierz w stopniu kaprala. Okoliczności jego śmierci do dziś pozostają niewyjaśnione. Najprawdopodobniej zginął 20 września w miasteczku przy granicy polsko-rumuńskiej. - Jest kilka relacji, zupełnie ze sobą sprzecznych. (...) Zdaje się, że zginął przypadkowo. Mówi się, że został wysłany razem z innymi żołnierzami po chleb dla wojska i dla ludności i po prostu samochód, którym jechał, został ostrzelany przez radziecki czołg - mówi biograf Jarosław Górski.

Czytaj także:

Tytuł audycji: Skarby kultury polskiej

Prowadził: Jakub Domoradzki

Data emisji: 10.08.2023

Godzina emisji: 23.44

mg

Polska i świat
Polska i świat
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.