Według publikacji firmy, blisko połowa Polaków spożywa około jednego litra wody dziennie. Z kolei 22 proc. ankietowanych spożywa więcej niż dwie szklanki wody na dzień. To stanowczo za mało; eksperci ostrzegają, że niedobór wody w naszej codziennej diecie może prowadzić do problemów zdrowotnych. - Mogą wystąpić bóle głowy i problemy z koncentracją. W skrajniejszych przypadkach może nawet spaść odporność, a do tego skóra wygląda gorzej - wymienia dietetyk, Anna Sobolewska.
Skąd jednak wiedzieć, ile płynów potrzebuje nas organizm? Według wyliczeń ekspertów, powinniśmy przyjmować ok. 250 ml wody na 10 kg masy ciała. - Mówimy tu osobach dorosłych, o masie ciała między 60-100 kilogramów. Jak masa jest mniejsza lub większa, trochę inaczej się na to patrzy - tłumaczy dr Michał Mularczyk, internista i dietetyk. Specjalista dodaje, że zapotrzebowanie na wodę zależy także od pory roku. Warto również pamiętać, że podczas wysiłku fizycznego nasze ciało potrzebuje więcej płynów.
Dlaczego pijemy za mało wody?
Najprawdopodobniej przyczyną niskiego spożycia wody jest niewielkiej aktywności fizycznej. Jak wyjaśnia dr Aleksander Waśniowski, lekarz misji Lunares w Pile, brak ruchu jest dla organizmu sygnałem do obniżenia filtracji wody. Kiedy przebywamy w pozycji siedzącej, większość płynów ucieka do dolnej połowy ciała, z czego mogą się też brać obrzęki kostek i kończyn.
Ekspert dodaje, że poczucie pragnienia zanika także z wiekiem. - To taka ciekawostka: starsi ludzie piją mniej, a powinni pić stosunkowo dużo ze względu na możliwe osłabienia elektrolitowe. Z tego najczęściej wynikają osłabienia w upałach - tłumaczy gość "Czterech pór roku".
Co ważne, sama woda niekoniecznie nawadnia organizm do odpowiedniego poziomu. Ekspert z ośrodka Lunares podpowiada, by dołączyć do tego na przykład odrobinę elektrolitów.
Kiedy powinniśmy nawadniać organizm?
Powszechnie uważa się, że poczucie suchości to sygnał alarmowy od naszego ciała. Jak wyjaśnia rozmówca Romana Czejarka, jest to tylko po części zgodne z prawdą. - Niestety można napić się tak, że wypijemy na raz siedem litrów wody i przez dobę nie będzie trzeba pić - zaznacza dr Aleksander Waśniowski. - To także taka kwestia, że w upałach powinno się trzymać wodę w ustach, aby ona się powoli wchłaniała - mówi ekspert.
- Wierzę tutaj w mądrość natury, która zaprojektowała nas tak, że wiemy, kiedy iść spać czy jeść i się napić. Natomiast ludzie są w stanie przytłumić te informacje. Wtedy rzeczywiście może być za późno: to pragnienie musi wówczas potrzebę obejrzenia kilkudziesięciu zdjęć w internecie - zwraca uwagę specjalista.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Roman Czejarek
Materiał: Małgorzata Abgarowicz
Gość: dr Aleksander Waśniowski (lekarz misji Lunares w Pile)
Data emisji: 22.09.2023
Godziny emisji: 9.00-12.00
qch
Woda to zdrowie, ale zapominamy ją pić. Ile litrów płynu powinniśmy spożywać? - Jedynka - polskieradio.pl