Śmierć Nawalnego. Jaka będzie reakcja UE? "Nie jest to pierwsze zabójstwo polityczne w Rosji"

Aleksiej Nawalny w minionych latach organizował wielotysięczne demonstracje antyrządowe - został aresztowany w 2021 roku na lotnisku w Moskwie, gdy wrócił z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia. Od grudnia 2023 roku był więziony w kolonii karnej w okręgu jamalsko-nienieckim na północy Rosji. Według służby więziennej Aleksiej Nawalny "poczuł się źle po spacerze i stracił przytomność". Do opozycjonisty miano wezwać personel medyczny, który przeprowadził bezskuteczną reanimację. Pół roku temu (sierpień 2023) Aleksiej Nawalny został skazany na 19 lat więzienia za rzekomą działalność ekstremistyczną. Wcześniej rosyjski opozycjonista przebywał w kolonii karnej numer sześć w obwodzie włodzimierskim na wschód od Moskwy, a w grudniu został przewieziony do kolonii karnej na północy Syberii.

Wdowa po rosyjskim opozycjoniście wzięła dziś udział w naradzie ministrów spraw zagranicznych państw Unii Europejskiej w Brukseli. Z relacji unijnych dyplomatów wynika, że Julia Nawalna zaapelowała do ministrów o zaostrzenie europejskich sankcji wobec rosyjskiego reżimu, jego współpracowników i członków rodzin. Wcześniej natomiast szef unijnej dyplomacji zapowiedział nowe sankcje wobec Rosji po śmierci Aleksieja Nawalnego. Josep Borrell dodał, że muszą one objąć wszystkich odpowiedzialnych za śmierć opozycjonisty. - Odpowiedzialnym jest sam Putin, ale możemy zejść na niższy szczebel i objąć restrykcjami system penitencjarny w Rosji - dodał Borrell.

Czytaj także:

Punkt zwrotny w polityce UE?

Zdaniem gościa audycji "Więcej świata" dotychczasowe zapowiedzi stanowczych działań ze strony UE nie przynosiły znaczących efektów. - Mieliśmy pociągnąć Rosję do odpowiedzialności przy każdym ataku na Ukrainę. Wojna jednak toczy się od dwóch, a nawet dziesięciu lat, od aneksji Krymu. Nie jest to pierwsze zabójstwo polityczne w Rosji. Liczba ofiar reżimu jest olbrzymia - wyjaśnia dr Adam Eberhardt. 

Ekspert ocenia, że śmierć Aleksieja Nawalnego nie wpłynie na zdecydowane działania ze strony UE. - Oczywiście sankcje są stopniowo nakładane; to jest próba wyczerpania rosyjskiej gospodarki. Sankcje osobowe również są istotne. Mają podnieść elicie koszt wspierania reżimu. To może zmieni kalkulację władz.

- Dobrze przemyślane połączenie różnych instrumentów to jest to, czego potrzebujemy. I przede wszystkim wsparcie Ukrainy. Dzisiaj Ukraina znalazła się w wyraźnej defensywie na froncie - podkreśla gość radiowej Jedynki.

Ponadto w audycji:

- Izraelski rząd ostrzegł, że jeżeli Hamas nie uwolni wszystkich zakładników do 10 marca, rozpocznie się ofensywa lądowa w Rafa, na południu Strefy Gazy. Tego samego dnia rozpocznie się ramadan. Gość: Marcin Krzyżanowski, ekspert ds. Bliskiego Wschodu, Uniwersytet Jagielloński;

- Relacja wysłanników Polskiego Radia z Ukrainy. Na wojnie giną też poeci - są wolontariuszami, ale też żołnierzami. Niedawno pożegnano w Kijowie Maksyma Krywcowa, poetę i żołnierza - ochotnika. O walkach na froncie z innej strony. Korespondencja Pawła Buszki;

- Prof. Monika Kusiak z Instytutu Geofizyki PAN jedzie do NASA badać próbki marsjańskie i księżycowe; celem ma być zrozumienie procesów zachodzących po powstaniu Ziemi. Materiał reporterski Anety Pawłowskiej-Krać;

-Na naszych oczach rosną azjatyckie potęgi gospodarcze - czy Chiny będą drżały np. przed Indonezją, gospodarczą potęgą Azji południowo-wschodniej? Dlaczego warto się tym krajom przypatrywać? Gość: Tomasz Sajewicz, korespondent Polskiego Radia w Azji.