Młodzi popierają adopcję dzieci przez pary jednopłciowe. "70 proc. jest za"

Data publikacji: 21.06.2024 14:07
Ostatnia aktualizacja: 21.06.2024 15:17
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
- W raporcie "Młodzi dorośli" w badanej grupie w wieku 16-19 lat 70 proc. osób opowiedziało się za adopcją dzieci przez pary tej samej płci - mówiła na antenie radiowej Jedynki Rzeczniczka Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak. Przysposobienie dzieci przez pary jednopłciowe jest "kością niezgody" w koalicji rządzącej.

Zapytana o stanowisko Rzecznik Praw Dziecka Monika Horna-Cieślak zadeklarowała, że mówi głosem młodych osób.

- Urząd Rzecznika Praw Dziecka nie jest urzędem światopoglądu ani partii politycznej. To urząd, który mówi głosem młodych. W tego typu sprawach będę mówiła, co na ten temat uważają osoby młode. W raporcie "Młodzi dorośli" w badanej grupie w wieku 16-19 lat, 70 proc. osób opowiedziało się za adopcją dzieci przez pary tej samej płci - stwierdziła rzeczniczka. 

Wprowadzenie ustawy o związkach partnerskich było jednym ze 100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów, jakie w czasie kampanii wyborczej ogłosiła Koalicja Obywatelska.

Poparcie dla związków partnerskich deklarowały w kampanii również inne partie wchodzące w skład obecnej koalicji, a Lewica opowiadała się także za małżeństwami jednopłciowymi. Przeciwko zapisom o przysposobieniu dzieci jest Polskie Stronnictwo Ludowe.

Gdzie uzyskać pomoc?

Rzeczniczka Praw Dziecka została również zapytana o miejsca, gdzie młodzi mogą się zgłosić w razie sytuacji kryzysowej.

- Takich miejsc jest wiele. Pierwsze to telefon zaufania Rzeczniczki Praw Dziecka - 800 12 12 12. Drugi telefon Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę - 116 111. Możliwy jest również kontakt za pomocą czatu. Apeluję o to, żeby pamiętać o tych numerach i tej formie komunikacji. Te telefony odbierają najwyższej klasy specjaliści, pedagodzy i psycholodzy. Mamy doświadczenie w ratowaniu życia. Ostatnio udało nam się zatrzymać jedną osobę, która wykorzystywała seksualnie dziecko, dlatego że to dziecko zadzwoniło właśnie na telefon zaufania - przekazała Monika Horna-Cieślak.

Dzieci poddane presji 

Gościni radiowej Jedynki odniosła się również do systemu nagradzania za oceny tzw. czerwonym paskiem. Jej zdaniem rodzice kładą zbyt duży nacisk na osiąganie przez dzieci wysokich wyników w nauce.

- Dzieci czują presję ze strony rodziców. To naprawdę nie o to chodzi. Czas nauki to jest moment wytężonej pracy. Myślę, że każdy rodzic powinien zawsze doceniać swoje dziecko i wskazywać mu drogę. Są sytuacje kiedy może tej pracy w szkole było za mało, ale kochajmy swoje dzieci, doceniajmy je i bądźmy ich przewodnikami - apelowała. 

Rzeczniczka jest również przeciwna punktowym ocenom z zachowania. Jej zdaniem większy nacisk powinien zostać położony na wskazanie dziecku jego atutów. 

- Jestem za zniesieniem punktowej oceny z zachowania. Jestem za tym, aby dziecku pokazywać jego dobre strony, a także te, które wymagają dalszej pracy. Bardzo mi zależy na tym, aby dzieci nie słyszały takich słów jak "jesteś wzorowy", albo "jesteś bardzo dobry". Zależy mi na tym, żeby dziecko usłyszało "masz w sobie talenty, pasje i potencjał" - mówiła Monika Horna-Cieślak.

Rada Dzieci i Młodzieży 

Do końca czerwca został przedłużony nabór do organu eksperckiego Rzecznika Praw Dziecka, czyli Rady Dzieci i Młodzieży. Jest ona powoływana do życia po raz pierwszy w historii istnienia urzędu rzecznika praw dziecka, czyli od 2000 roku.

- To paradoks, że Rzecznik Praw Dziecka nigdy nie korzystał z głosu osób młodych i ich wizji świata. Zachęcamy osoby w wieku 7-18 lat do zgłoszenia się do Rady Dzieci i Młodzieży. Zapraszamy osoby, które mają pomysł na to jak zmieniać dziecięcą rzeczywistość - mówiła rzeczniczka.


POSŁUCHAJ

11:20

Rzeczniczka Praw Dziecka o projekcie ustawy o związkach partnerskich (PR1)


Czytaj także:

Audycja: "W Samo Południe"

Gość: Monika Horna-Cieślak (Rzeczniczka Praw Dziecka)

Data emisji: 21.06.2024

Godzina emisji: 12.24

PR1/egz

Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.