Na 100 mld zł obecny rząd oszacował nadużycia finansowe poprzedniej ekipy rządzącej, czyli Zjednoczonej Prawicy. Premier Donald Tusk poinformował w piątek, że postępowania w tej sprawie prowadzi Krajowa Administracja Skarbowa. Do tej pory zarzuty usłyszały 62 osoby, a do prokuratury skierowano 149 zawiadomień.
Jako przykłady nadużyć premier wskazał wielomilionowe dotacje dla organizacji i stowarzyszeń, a także zakupy mieszkań i hoteli przez państwowe instytucje czy setki tysięcy złotych wydane ze służbowych kart.
Szef rządu mówił o "zorganizowanym systemie wyprowadzania pieniędzy", a były premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że mamy do czynienia z "obsesją i chęcią likwidacji PiS".
Miłosz Motyka podkreślił w radowej Jedynce, że 100 mld zł to kwota szacunkowa. - Dotyczy ona wyprowadzania środków i wykorzystywania ich na kampanię wyborczą, ale także marnowania ich - powiedział wiceminister.
Nadużycia finansowe rządu PiS. Działalność spółki Polskie Domy Drewniane
Jak zaznaczył, przykładem może być jedna transakcja na kwotę 1,5 mld zł dokonana przez spółkę Orlen z firmą OTS. - Ale są to też setki milionów złotych we wszystkich resortach. W samym resorcie klimatu i środowiska dochodziło do dużych nadużyć. Powstała na przykład spółka Polskie Domy Drewniane. Trafiło do niej 100 mln zł. A firma ta wybudowała tylko 33 domy, z czego zaledwie kilka zostało sprzedanych zwykłym użytkownikom. To pokazuje, jak były marnotrawione środki. Spółka ta nadal istnieje, ale w tej sprawie zostały wysłane zawiadomienia do prokuratury, w kwestii narażenia skarbu państwa na straty. Chodzi między innymi o wynajęcie gigantycznej przestrzeni biurowej dla zaledwie kilku pracowników - podkreślił polityk.
- Ta spółka zajmowała się skupowaniem gruntów, szukaniem inwestora do postawienia domu, a później sprzedażą. To nie wyszło. Natomiast jest to tylko wierzchołek albo sam czubek góry lodowej - dodał.
Przypomniał, że znaczna część zarzutów pod adresem poprzedniej ekipy rządzącej dotyczy wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. - Jakoś tak się przypadkowo działo, że kiedy ktoś mieszkał w okolicy ministra rządu PiS, to miał zatrzęsienie pikników, zatrzęsienie środków dla organizacji pozarządowych oraz wiele różnych inicjatyw - powiedział Miłosz Motyka.
Jego zdaniem pokazuje to wielką skalę wyprowadzania publicznych pieniędzy. - Były to działania stricte polityczne, pod konkretnych polityków - podkreślił wiceminister.
Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej poświęconej rozliczeniom rządów Zjednoczonej Prawicy podkreślił, że "wszystkie osoby, które nadużyły władzy przeciwko skarbowi państwa, polskiemu społeczeństwu, będą skutecznie ścigane". - Odpowiedzą za to, także finansowo - mówił szef rządu.
Najwięcej zarzutów dotyczy takich instytucji jak Fundusz Sprawiedliwości, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych czy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.
Premier przekazał, że jednym z największych przejawów nieprawidłowości w rządzie premiera Mateusza Morawieckiego był sposób organizowania konkursów i przyznawania grantów. Zaznaczył, że nadużycia w tym zakresie dotyczyły prawie wszystkich resortów.
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadził: Grzegorz Osiecki
Gość: Miłosz Motyka (wiceminister klimatu i środowiska, PSL)
Data emisji: 12.08.2024
Godzina emisji: 8.15
bartos/wmkor
Nadużycia finansowe rządu PiS. Motyka: to działo się we wszystkich resortach, skala była ogromna - Jedynka - polskieradio.pl