W warszawskim zoo na świat przyszła żyrafa Rothschilda. Zwierzę żyje dzięki opiekunom

Data publikacji: 19.08.2024 21:47
Ostatnia aktualizacja: 20.08.2024 10:28
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wybieg dla żyraf w warszawskim ogrodzie zoologicznym
Wybieg dla żyraf w warszawskim ogrodzie zoologicznym, Autor - Jakub Kaminski/East News
Pietruszka - bo takie imię otrzymała młoda żyrafa - po urodzeniu miała ok. 175 cm i ważyła 49 kg. Matka ją odrzuciła, zaopiekowali się nią pracownicy ogrodu zoologicznego.
  • W warszawskim ogrodzie zoologicznym na świat przyszła żyrafa Rothschilda. Matka ją odrzuciła. Maluchem zajęli się opiekunowie.

Matką Pietruszki jest żyrafa Justyna, a ojcem Karim - jedyny samiec w stadzie żyraf warszawskiego ogrodu zoologicznego. Jak powiedział w audycji "Eureka" dr Andrzej Kruszewicz, dyrektor zoo, narodziny żyrafy nie są ewenementem, ale niestety często się zdarza, że poród nie kończy się szczęśliwie. 

- Poprzednia żyrafa, urodzona zimą, po sylwestrze, była bardzo słaba. Została właściwie poroniona. Nie miała odruchu ssania. Matka ją odrzuciła, nie pozwoliła jej stać. Nie mogło się to dobrze skończyć. Wcześniej mieliśmy Gortata, który miał mnóstwo problemów. Wszystko przez cały czas wisiało na włosku. Też nie osiągnął samodzielności - opowiedział.

Pietruszka żyje dzięki opiekunom

U Pietruszki stawy pęcinowe tylnych nóg były nienaturalnie wykrzywione. Justyna nie podjęła się karmienia malucha, nie zaopiekowała się dzieckiem. - Nie wyglądało to dobrze, ale zwierzę ma chęć do życia, ma odruch ssania, co jest ważne. Przeżuwacze mają bardzo skomplikowany żołądek, kilkukomorowy. My mamy taką specjalną rynienkę do karmienia, ale by mleko trafiało do żołądka właściwego, a nie gniło gdzieś po drodze, to zwierzę musi mieć odruch ssania - wytłumaczył Kruszewicz.

Podjęto decyzję o oddzieleniu córki od matki i konieczności sztucznego odchowu. Mamę zastępują Pietruszce opiekunowie. Spędzają oni z małą żyrafą całe dnie i noce. To dzięki nim mała przeżyła i już niedługo będzie ją można zobaczyć na wybiegu. - Pietruszka jest radosna, ciekawska. Sporo czasu spędza, podglądając inne żyrafy - wskazał gość audycji "Eureka". - Dla nas to też nauka, żeby planować porody na lato, bo wtedy młode są silniejsze - dodał.



Dyrektor warszawskiego zoo poinformował, że niedługo inna żyrafa będzie rodzić. Potem w planach jest budowa wybiegu afrykańskiego i na ten czas dobrze by było, gdyby żadna z samic nie była w ciąży. Dlatego Karim zostanie odizolowany od stada.


POSŁUCHAJ

04:31

W warszawskim zoo na świat przyszła żyrafa Rothschilda. Zwierzę żyje dzięki opiekunom (Eureka/Jedynka)

 

Czytaj także:


Zostało niecałe 2 tys. osobników

Żyrafa Rothschilda ma taką samą liczbę kręgów szyjnych jak większość ssaków (7), są one jednak o wiele dłuższe (ok. 30 cm). Język żyrafy jest długi (45-50 cm), niebiesko-fioletowy i pokryty brodawkami, aby mogła zjadać liście nawet z ciernistych gałęzi drzew. Samce żyrafy Rothschilda osiągają najwyższy wzrost spośród wszystkich podgatunków żyraf.

Każda żyrafa ma unikalny wzór plamek na ciele. Posiada pięć ossikonów (cylindryczne lub stożkowe, pokryte skórą struktury kostne na głowach żyraf): dwa duże na czubku głowy, dwa mniejsze za uszami i jeden na czole. Charakterystyczny jest także brak plam na białej sierści nóg, od kolan w dół.

W ciągu ostatniej dekady populacja żyraf spadła o 40 proc. Szacuje się, że w Afryce występuje ok. 68 tys. dorosłych osobników gatunku żyrafy sawannowej. Podgatunek żyrafa Rothschilda mieszkający w stołecznym zoo należy do jednego z najbardziej zagrożonych - w naturze zostało niecałe 2 tys. osobników.

Czytaj także:

Tytuł audycji: Eureka

Prowadziła: Anna Stempniak

Gość: dr Andrzej Kruszewicz (dyrektor warszawskiego zoo)

Data emisji: 19.08.2024 r.

Godzina emisji: 19.50

Jedynka/PAP/kk/wmkor

Złote czasy radia
Złote czasy radia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.