Eskalacja napięcia na Bliskim Wschodzie. Jakie scenariusze wchodzą w grę?

Jak sytuacja na Bliskim Wschodzie wpłynie na Polskę?

Politolog Mariusz Borkowski nie ma wątpliwości, że sytuacja na Bliskim Wschodzie w ciągu najbliższych tygodni wpłynie również na Polskę. - Groźba zbliżającej się wojny będzie rzutowała na ceny gazu i ropy naftowej - precyzuje. Dodaje, że to odbije się na rynkach finansowych. Warto dodać, że z Izraela już wycofują się niektórzy zagraniczni inwestorzy, a sami Izraelczycy przenoszą swoje oszczędności do banków europejskich czy amerykańskich. 

W przededniu "wojny totalnej"?

Analitycy spodziewają się, że czeka nas tzw. "wojna totalna". - Ta wojna, jeśli będzie, obejmie zapewne cały Liban. Mówi się, że komandosi izraelscy już operują na południu tego kraju szukając kryjówek Hezbollahu. Mówi się, że ta ofensywa nastąpi w ciągu najbliższych dni, może tygodnia i to będzie duża wojna - analizuje gość audycji "Więcej świata". Amerykanie już koordynują swoje poczynania, choć zdaniem eksperta "zostali wystrychnięci na dudka". - Dawniej Izrael się konsultował - zwraca uwagę. 

Jak zachowa się Iran?

Dużo uwagi poświęca się ostatnio przywódcom irańskim i "wyczekiwanemu" atakowi ze strony tego państwa. - Oni ostatnio powiedzieli, że muszą zemścić się m.in. za śmierć Hassana Nasrallaha, ale premier Iranu szuka poprawy stosunków z Europą i z USA. W tym kontekście Iran na pewno nie chce być zamieszany w większą wojnę. Będzie zwlekał. Ich odwet może polegać na tzw. "strategicznym wyczekiwaniu" - podkreśla Mariusz Borkowski. 

Pozostawanie w niepewności generuje duże koszty zarówno po stronie Izraela jak również po stronie USA. - W pewnym momencie Izraelowi może osłabnąć gotowość i być może w tym momencie Iran użyje Hezbollahu, Huti w Jemenie czy też sił szyickich ze strony Iraku. Krótko mówiąc, to uderzenie nie jest pewne. Nie leży w interesie Iranu zaangażować się w "większą awanturę" na Bliskim Wschodzie - podsumowuje gość Programu 1 Polskiego Radia. 

W audycji również:

- wznowiono poszukiwania 48 zaginionych migrantów - to może być najtragiczniejszy migracyjny incydent na Wyspach Kanaryjskich od 30. lat, 

- we Francji rozpoczyna się proces 27 działaczy nacjonalistycznej partii Zjednoczenie Narodowe ws. defraudacji europejskich funduszy. Liderce partii Marine Le Pen grozi zakaz kandydowania w wyborach przez 5 lat, 

- według oficjalnych wyników wybory do Rady Narodowej, izby niższej parlamentu Austrii, wygrała prawicowo-populistyczna Austriacka Partii Wolności (FPOe) z wynikiem ponad 29 proc. głosów. Do parlamentu wejdzie najprawdopodobniej pięć ugrupowań,

- w brytyjskim Ratcliffe-on-Soar zamknięta zostanie ostatnia elektrownia węglowa w tym kraju.