Pełczyńska-Nałęcz: to nie czas, by narzucać dodatkowe obciążenia fiskalne na samochody spalinowe

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz mówiła o zmianach w polityce polskiej i unijnej wobec aktualnej sytuacji na świecie. W odniesieniu do wyborów w USA oceniła, że "Polska i UE powinny przyjąć do wiadomości już od pewnego czasu, że jest absolutna potrzeba większej odpowiedzialności za samych siebie".

Jak zaznaczyła, trzeba większego rozwoju militarnego i gospodarczego w Europie i UE. - Polska jasno daje przykład dużymi wydatkami na zbrojenia i nawołuje innych, by też się zbroili. Czas bezwarunkowego parasola przy małym wysiłku samych bronionych, czy współpracujących, jest nie do przyjęcia - stwierdziła.

"Na pewne kwestie klimatyczne nas nie stać"

- UE już nie jest taką potęgą, by mogła całemu światu narzucać trendy. Kwestie klimatyczne są bardzo ważne, ale kwestia rozwoju gospodarki Polski i UE jest jeszcze ważniejsza. Jeśli nas na pewne kwestie klimatyczne nie stać, to trzeba od nich odstąpić. Rewizja ETS2 jest koniecznością - stwierdziła.

Pełczyńska-Nałęcz zaznaczyła, że "potrzebujemy dać oddech europejskiej gospodarce, potrzebujemy w Polsce mieć siłę naszej gospodarki".

- To nie jest moment, żeby narzucać dodatkowe obciążenia fiskalne na samochody spalinowe, których nie mamy w Polsce czym zastąpić. Na dużą skalę nie ma możliwości, by ludzie przesiedli się w samochody elektryczne - powiedziała.

Czytaj także: