OZE jedyną alternatywą dla węgla? Tak uważa ekspert Greenpeace Polska

Data publikacji: 05.12.2024 13:15
Ostatnia aktualizacja: 05.12.2024 15:46
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Moc zainstalowana w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE) osiągnęła 66,3 GW, w tym 40 proc. stanowią OZE.
Moc zainstalowana w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym (KSE) osiągnęła 66,3 GW, w tym 40 proc. stanowią OZE., Autor - Shutterstock/geniusksy
- Energetyka oparta o węgiel skończy się już za 10 lat. Elektrownie węglowe zostaną zamknięte, bo są technicznie zużyte. A mimo wielu analiz, co roku aż 18 mld złotych trafia z budżetu na wsparcie polskiego górnictwa, które ma wydobycie na poziomie z początków XX wieku - powiedział Mikołaj Gumulski z Greenpeace Polska. 

W opinii gościa audycji wczorajsza Barbórka, była najlepszą okazją, żeby premier polskiego rządu mógł "stanąć w prawdzie przed społeczeństwem i przed górnikami powiedzieć jasno, że czas węgla w Polsce się kończy". 

POSŁUCHAJ

07:13

Mikołaj Gumulski z Greenpeace Polska, gościem radiowej Jedynki ( audycja "Rozmowa dnia")

 

- Widzimy to chociażby po planach spółek energetycznych i po strategiach rządowych. Tam można przeczytać, że w ciągu najbliższej dekady, jeżeli chodzi o produkcję energii elektrycznej, węgiel w Polsce się po prostu skończy i pora żeby rząd przygotował na to naszą energetykę i samych górników, bo to jest scenariusz, który powoli staje się rzeczywistością - mówił Mikołaj Gumulski.

Elektrownie na węgiel są w fatalnym stanie

W jego opinii przez ostatnie lata ten obecny i poprzedni rząd "chowali w głowie głowy w piasek i udawali, że tego problemu nie ma, że będziemy się trzymać tego węgla do 2049 roku". Ale dla kogo te kopalnie będą ten węgiel wydobywać? Elektrownie węglowe, w ciągu najbliższych 10 lat, z powodów ekonomicznych i technicznych zostaną zamknięte, bo większość z nich pamięta czasy Gomułki i Gierka.

- To są naprawdę stare obiekty, które należy czymś zastąpić i ignorowanie tego problemu, prowadzi do takich sytuacji jak obecnie, że w tym i w przyszłym roku łącznie, przeznaczymy 18 miliardów złotych na wsparcie dla górnictwa węgla kamiennego w Polsce. Bo ten polski węgiel po prostu jest niesprzedawalny, bo efektywność jego wydobywania jest niezwykle niska. Skoro wydobycie węgla w 2023 roku, było na poziomie tego z sprzed pierwszej wojny światowej - tłumaczył ekspert Greenpeace Polska. 

Trzeba inwestować w OZE

Zdaniem Mikołaja Gumulskiego zamiast wydawać te ogromne pieniądze na podtrzymanie przy życiu polskiego górnictwa, lepiej te sumy które do roku 2050 zbliżą się do poziomu 137 mld złotych, przeznaczyć na inwestycje w OZE w tym na program Czyste Powietrze, na który obecnie brakuje pieniędzy.

- Jestem zaskoczony tym, że obecny rząd od roku, nie jest w stanie odblokować rozwoju energetyki wiatrowej na lądzie i na morzu. To jest to źródło czystej energii, które w najbliższych 10 latach może w ogromnej mierze zastąpić węgiel. To może dać  ogromne korzyści gospodarcze - mówił Mikołaj Gumulski.


**

Prowadził: Krzysztof Grzesiowski

Gość: Mikołaj Gumulski z Greenpeace Polska. 

Data emisji:  05. 12.2024

Godzina emisji: 12.20


PR24

Dzień dobry z Jedynką
Dzień dobry z Jedynką
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.