Prywatyzacja PKL zakończy spór o Gubałówkę?

Data publikacji: 28.05.2013 12:05
Ostatnia aktualizacja: 28.05.2013 21:11
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Widok na Zakopane z Gubałówki
Widok na Zakopane z Gubałówki, Autor - Wikipedia/Micgryga

POSŁUCHAJ

Narciarze znów będą mogli zjeżdżać z Gubałówki? (Sygnały dnia/Jedynka)

Już od ośmiu lat legendarna i jedna z najstarszych w Polsce tras narciarskich biegnących wzdłuż trasy kolejki terenowej na Gubałówkę jest zamknięta. A wszystko przez konflikt Polskich Kolei Linowych z rodziną Byrcynów.

Mimo mediacji, m.in. burmistrza Zakopanego, przez lata nie udało się zażegnać konfliktu głośnego na całą Polskę. Teraz jednak gdy właścicielem Polskich Kolei Linowych stały się podhalańskie samorządy, to pojawiają się opinie, że może to być przełomem w całej sprawie.

Górale trzymają kciuki za zgodę i liczą, że może w końcu i w Zakopanem coś drgnie i Gubałówka wreszcie ruszy.

- Człowiek zawsze musi żyć nadzieją. Czasem ludzie idą po rozum do głowy i byle się cokolwiek udało, to już będzie duży sukces dla nas wszystkich, że potrafiliśmy po głębokich przemyśleniach dojść do porozumienia. Skoro samorządy potrafiły przeprowadzić taką sprawę jak przejęcie PKL, to ze swoimi mieszkańcami też powinni uzgodnić sporne kwestie - mówi Andrzej Gąsienica–Makowski, starosta tatrzański.

Więcej w materiale Przemysława Bolechowskiego.

pg

Tu jest muzyka
Tu jest muzyka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.