Rok Romantyzmu Polskiego odnotowano na Kaukazie. Pierwsze gruzińskie tłumaczenie II części "Dziadów" wybrzmiało po raz pierwszy w stolicy Gruzji. Premiera spektaklu była podsumowaniem pracy nad przekładem poetyckim utworu oraz kilkumiesięcznych zajęć na Uniwersytecie Teatru i Filmu w Tbilisi. Przedstawienie miało miejsce w teatrze im. D. Aleksidze na Uniwersytecie Teatru i Filmu im. Szoty Rustawelego w Tbilisi. Kolejne części zostaną pokazane w przyszłym roku.
Gruzińskie rozczytywanie "Dziadów"
Spektakl kipiał życiem. - Oni chcą żyć, oni chcą być ciągle żywymi, chcą przyjść na te dziady - mówił Andro Enukidze, reżyser. - Na pewno jest to gruzińskie rozczytywanie "Dziadów". Byłbym chamem i bardzo niekonkretnym człowiekiem, gdybym udawał, że to jest moje i że mam to we krwi. Mam troszeczkę polskiej krwi, ale jej na pewno nie starczy, żeby zrobić ten spektakl jak Polak. Muszę to robić jak Gruzin - mówił gość radiowej Jedynki.
Tłumaczenie w tandemie
Tekst Mickiewicza przełożony został przez tłumacza, a poetka stworzyła potem gruziński język poezji dla Mickiewicza, jak opisała to Dorota Kołodziejczyk. - Nie mamy takiego poety, który znałby język polski. Nie mogę tłumaczyć poezji, dlatego taki tandem - mówiła tłumaczka polskiej literatury Keti Kantaria. Wraz z nią nad "Dziadami" pracowała poetka Ana Kopaliani.
Czytaj też:
W audycji ponadto:
Audycja: Kulturalna Jedynka
Prowadził: Michał Montowski
Materiał: Dorota Kołodziejczyk
Goście: Andro Enukidze (reżyser), Keti Kantaria (tłumaczka polskiej literatury), Ana Kopaliani (poetka)
Data emisji: 20.11.2022
Godzina emisji: 23.39
djr/kor