Schemat działania oszustów w tym przypadku jest zazwyczaj podobny: dzwonią oni na telefon stacjonarny i podają się za znajomego wnuka, pracownika elektrowni bądź funkcjonariusza. Następnie informują o konieczności wypłacenia znacznej sumy z konta i przekazania jej "kurierowi".
Do tego typu zdarzenia doszło niedawno w Białej Podlaskiej. Na szczęście sytuacja zakończyła się zatrzymaniem przestępców. - Do mojego dziadka zadzwonił telefon stacjonarny. Odezwał się młody mężczyzna, podający się za znajomego jego wnuka, który jakoby miał jakiś wypadek i potrzebował dużej sumy pieniędzy w związku z zabiegiem. (...) Na szczęście dziadek nie zdecydował się na wypłatę swoich oszczędności, które miał przekazać koleżance mężczyzny - opowiada pan Wojciech, słuchacz Programu 1 Polskiego Radia. Ostatecznie próba kradzieży miała szczęśliwy finał. - Kilka dni później dowiedzieliśmy się od policjantów, że doszło do zatrzymania tych osób - wyjaśnia rozmówca Macieja Waleckiego.
Niedługo później z dziadkami pana Wojciecha ponownie skontaktowali się oszuści. - Mniej więcej dwa lata później doszło do kolejnej próby kradzieży. Akurat odebrała moja babcia i bardzo szybko przerwała rozmowę. Bardzo szybko się wyjaśniło, że nie doszło do żadnego wypadku - mówi pan Wojciech.
Czytaj także:
Rozpoznać oszusta
W przypadku połączenia telefonicznego, jeżeli mamy do czynienia z próbą kradzieży pieniędzy, najlepszym rozwiązaniem jest rozłączenie się. Możemy również pomóc w zatrzymaniu oszusta i kontynuować rozmowę. - Powinniśmy porozmawiać z taką osobą, zgodzić się na przekazanie pieniędzy, a po rozłączeniu się natychmiast zadzwonić po policję. Funkcjonariusze na pewno rozpoczną swoje działania - wyjaśnia komisarz Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji. - Coraz częściej udaje nam się zatrzymać takie osoby - zaznacza gość "Czterech pór roku".
Funkcjonariusz policji dodaje, że istotne jest również uświadamianie osób starszych przez najbliższe otoczenie. - Prowadzimy akcje profilaktyczne, rozmawiamy z uczniami w szkołach, również z osobami starszymi. (...) Uświadamiajmy te osoby, że mogą paść ofiarą oszustwa i stracić swoje oszczędności życia. To jest zadanie dla tego młodszego pokolenia - podkreśla rozmówca Macieja Kurzajewskiego.
Czujność przede wszystkim
Zdarza się, że w ramach próby kradzieży oszuści próbują wejść do mieszkania potencjalnej ofiary. W tym celu podają się na przykład za pracowników administracji. Komisarz Piotr Świstak przypomina, że mamy prawo nie wpuścić takiej osoby do domu. - Spółdzielnie mieszkaniowe i administracje zazwyczaj informują wcześniej, że danego dnia będzie kontrola elektryczności czy gazu. To jest informacja mailowa albo kartka wywieszona na klatce schodowej. Jeżeli nie mamy pewności, czy dana osoba jest pracownikiem administracji, mamy prawo jej nie wpuścić. Możemy też poprosić o okazanie legitymacji albo zadzwonić do administracji i zapytać, czy rzeczywiście na dziś zaplanowano taką kontrolę - zwraca uwagę gość Programu 1 Polskiego Radia.
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadził: Maciej Kurzajewski
Materiał: Maciej Walecki
Gość: komisarz Piotr Świstak (Komenda Główna Policji)
Data emisji: 7.02.2023
Godziny emisji: 9.20, 9.34
qch
Oszustwa "na legendę". Jak uchronić się przed utratą pieniędzy? - Jedynka - polskieradio.pl