Wizytę w Dzierżoniowie warto rozpocząć od wejścia na… średniowieczną wieżę, która liczy sobie 47 metrów wysokości. - Z tego miejsca zobaczymy całą panoramę: z jednej strony z Górami Sowimi, a z drugiej strony z Masywem Ślęży. Mamy tu Kotlinę Dzierżoniowską, więc z każdej strony otaczają nas bardzo piękne wzniesienia, które warto zobaczyć, bo przecież Góry Sowie to najstarsze góry w Europie - zauważyła Julia Kłos z Biura Promocji Urzędu Miasta w Dzierżoniowie.
Wchodząc na wieżę ratuszową można zobaczyć także mechanizm zabytkowego zegara z 1882 roku. - Odmierzał czas mieszkańcom Dzierżoniowa przez ponad 100 lat. W tej chwili jest już nieczynny - mówiła urzędniczka.
Stolica polskiej radiotechniki
Dzierżoniów nazywany jest stolicą polskiej radiotechniki. To tu produkowano kultowe odbiorniki radiowe Diora, o czym przypomina Dzierżoniowski Trakt Diory. - Diora produkowała nie tylko radioodbiorniki, ale też telewizory, radiostacje i przedmioty codziennego użytku. Gdybyśmy chcieli pokazać tutaj wszystkie radioodbiorniki w formie odlewów, to w mieście nie starczyłoby nam miejsca. Całą wystawę można obejrzeć w Muzeum Miejskim, przy czym wszystkie te sprzęty działają, można je dotknąć, zobaczyć i zapytać o nie - opowiadała Julia Kłos.
Na rynku możemy zobaczyć odlew pierwszego powojennego polskiego odbiornika radiowego. - Pionier produkowany był przez wiele lat w bardzo wielu odmianach: w bakelicie i w drewnie… Produkowano z tego, z czego na daną chwilę możliwa była produkcja - wyjaśniał Grzegorz Kasowski z Muzeum Miejskiego w Dzierżoniowie.
Jak okazuje się, polskie odbiorniki były bardzo solidne i łatwe w naprawie. - Wiele osób używa ich do dzisiaj i chwalą je sobie. Zestawy wieżowe Diory, które wchodziły w latach 80. i 90., to był hit na naszym rynku. Diora eksportowała je również do wielu krajów zachodnich - dodał gość Jedynki.
Zbigniew Cybulski uczył się w miejscowym liceum
Przez dwa lata w Dzierżoniowie mieszkał słynny aktor Zbigniew Cybulski, który uczęszczał do miejscowego liceum. - To były szczególne dwa lata, ponieważ to był młody człowiek, który po wojnie próbował budować własne życie i mógł tu realizować wszystkie swoje plany i aspiracje - stwierdziła Jolanta Maniecka, nauczycielka języka polskiego w tutejszym liceum.
- Zbigniew Cybulski przyjechał tutaj w lipcu 1945 roku razem ze swoim wujem Marcinem Jaruzelskim, który pracował w Urzędzie Ziemskim, a także z bratem Antkiem i dwoma kuzynami Wojtkiem i Andrzejem Jaruzelskimi. Od razu zaczął działania związane z realizacją młodzieńczych pasji - kontynuowała Jolanta Maniecka.
Kolarstwo i sporty walki
Dzierżoniów to doskonałe miejsce, żeby pojeździć na rowerze i zadbać o swoją kondycję. Znajdują się tu szlaki rowerowe o łącznej długości ponad 700 km, zarówno dla chcących nacieszyć się krajobrazem, jak i poszaleć na MTB. - Dla każdego coś dobrego, w zależności od tego, kto uprawia jakie kolarstwo, czy górskie czy szosowe. Mamy przepiękne tereny pod względem widokowym. Trasy są trudniejsze i łatwiejsze. Można jeździć rodzinnie, ale i ekstremalnie - zachęcał Marcin Barszcz z Ośrodka Sportu i Rekreacji w Dzierżoniowie, który walczy o tytuł "Rowerowej Stolicy Polski".
Dzierżoniów to także zagłębie sportów walki. Działają tu kluby zapaśnicze, karate i inne, a ich zawodnicy zdobywają trofea w międzynarodowych zawodach. - Taekwon-do to zdecydowanie najbardziej rozwojowy sport, ponieważ jest nauką dyscypliny, dążenia do celu i pokonywania trudnych chwil. Jest to sport ogólnorozwojowy. Później polecam wdrożyć w to wszystko kickboxing, który jest bardziej statycznym sportem. Połączenie świetnych kopnięć, rozciągnięcia i kreatywności w taekwon-do z siłą i technikami z kickboxingu to moim zdaniem recepta na sukces - mówił Maksymilian Palej ze Sportowego Klubu Taekwon-do Tiger.
Co warto zobaczyć?
W Dzierżoniowie można podziwiać liczne murale, w tym te nawiązujące do historii miasta. - Polecam zacząć od przedmieścia, gdzie sam mieszkam. Najbardziej lubię ozdabiać tę dolną część Dzierżoniowa, ponieważ jest ona obecnie najsmutniejsza, a dzięki muralom staje się weselsza. Jeden z moich pierwszych murali i ten ostatni można zobaczyć na ul. Młyńskiej, następne na Świdnickiej i Daszyńskiego. Gdziekolwiek nie pójdziemy, te murale są - opowiadał Roman Mrozowski, autor murali.
Zajrzeliśmy również do leżącego w pobliżu Dzierżoniowa Arboretum Wojsławice, kwitnącego od wiosny do jesieni, przesyconego zapachami rododendronów, liliowców i hortensji. Na ponad 60 hektarach rośnie tu prawie 10 tysięcy odmian drzew, krzewów i bylin. - Każdy kto przyjeżdża, jest zachwycony tym miejscem i każdy znajdzie tutaj coś dla siebie - przyznał Tomasz Dymny, zastępca dyrektora Ogrodu Botanicznego w Wojsławicach.
W audycji porozmawialiśmy też z Adamem Adamczykiem z klubu modelarskiego w Dzierżoniowie, autorem ciekawych projektów, do których wykorzystuje drukarkę 3D. - Klub jest propozycją dla każdego. Przychodzą dzieci razem z ojcami i dziadkami, ale przychodzą też sami dziadkowie. Zajmujemy się modelami spalinowymi, latającymi i robieniem wszelkich projektów, które są sterowane z radia. Do tego mamy bardzo dużo projektów technicznych. Dzieciaki uczą się u nas od podstaw spawania, gięcia, obróbki metalu, wszelkiego rodzaju rzeczy manualnych - usłyszeliśmy.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce
Prowadził: Patryk Bedliński
Goście: Julia Kłos (Biuro Promocji Urzędu Miasta w Dzierżoniowie), Grzegorz Kasowski (Muzeum Miejskie w Dzierżoniowie), Jolanta Maniecka (nauczycielka języka polskiego w tutejszym liceum), Marcin Barszcz (Ośrodek Sportu i Rekreacji w Dzierżoniowie), Maksymilian Palej (Sportowy Klub Taekwon-do Tiger), Roman Mrozowski (autor murali), Tomasz Dymny (zastępca dyrektora Ogrodu Botanicznego w Wojsławicach), Adam Adamczyk (klub modelarski w Dzierżoniowie)
Data emisji: 15.04.2023
Godzina emisji: 9.00-12.00
DS
Dzierżoniów na Dolnym Śląsku. To tu powstawały słynne radioodbiorniki Diora - Jedynka - polskieradio.pl