W trakcie wykopalisk na duńskiej wyspie Fionia w okolicach Odense natrafiono na żelazny nóż z wydrapanym na ostrzu napisem runicznym. Artefakt został znaleziony w niewielkim pochówku urny, datowanym na II w. n.e. Jest to prawdopodobnie najstarsze świadectwo użycia tego alfabetu. - Zawsze należy się cieszyć z każdych inskrypcji runicznych, które się pojawiają. Jest ich dużo, ale nadal problemy związane z runami są jeszcze dalekie od rozwiązania. Zawsze liczy się na to, że następne znalezisko pomoże w zrozumieniu historii run - mówi na antenie Programu 1 Polskiego Radia prof. Władysława Duczko, archeolog, historyk, badacz dziejów Skandynawii z Akademii im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku.
"Hirila", czyli "mały miecz"
Na znalezionym nożu odczytano napis jako "hirila" co mogło oznaczać "mały miecz". - Hirila się powtarza. Ponieważ znalezisko wygląda na mały nożyk, wobec tego ten, który to tłumaczył, uznał, że to jest mały miecz - stwierdza gość Jedynki. - Oczywiście jest to bardzo ważne, każde tłumaczenie to nie jest na pewno ostateczna wersja tego, co można zrobić z tą inskrypcją. Co kilka lat nowa generacja runologów odrzuca te stare i próbują to wytłumaczyć przy pomocy czegoś nowego - podkreśla.
- Runy są same w sobie czymś fenomenalnym i od samego początku są nie tylko do przekazywania konkretnych informacji. Najczęściej widziane były np. na srebrnych ozdobach z początku III w. n.e, w grobach, albo znalezionych na tarczach. Na mieczach mamy po prostu imię i nic więcej - dodaje prof. Duczko.
Jak powstały runy?
- Z tego, co wiemy, jeżeli chodzi o historię alfabetów, to wymyślone były przez pojedyncze osoby i możliwe, że to również dotyczy 24 run. Tworząc je, bazowano na łacinie i grece, czyli dwóch językach, które był podstawowymi językami Imperium Rzymskiego. To musiał być człowiek, który znał łacinę i znał grekę. Musiał być również Germaninem - opowiada rozmówca Katarzyny Kobyleckiej. - Dlaczego runy zostały stworzone, nie wiemy. Nadal są nieustanne dyskusje, dlaczego nagle Germanie zażyczyli sobie mieć alfabet - dodaje.
Ponadto w audycji:
- 3 lata temu polscy i norwescy mediewiści zainicjowali wspólny projekt, którego celem było wyjaśnienie, jakimi środkami legitymizowano władzę w młodych, dopiero kształtujących się państwach polskim i norweskim. Owe publiczne roszczenia do władzy były kluczowym problemem politycznym w społeczeństwach średniowiecznej Europy pozbawionych trwałych instytucji i struktur państwowych. Jakich zatem symbolicznych środków używały elity do zamanifestowania swojego tytułu do panowania? W jaki sposób z biegiem czasu utwierdzały swoją dominację?
Czytaj także:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Goście: prof. Władysław Duczko (archeolog, historyk, badacz dziejów Skandynawii z Akademii im. A. Gieysztora w Pułtusku), prof. Grzegorz Pac (Wydział Historii Uniwersytetu Warszawskiego), prof. Wojtek Jezierski (Instytut Archeologii, Konserwacji i Historii Uniwersytetu w Oslo oraz Wydział Historii Uniwersytetu w Göteborgu)
Data emisji: 21.02.2024 r.
Godzina emisji: 19.30
ans/wmkor