Jaką wodę powinniśmy pić? Podpowiada dietetyczka

Hanna Stolińska, dietetyczka kliniczna przyznaje, że sama nie rozstaje się z wodą czy też z czymkolwiek do picia. - Jeszcze parę miesięcy temu miałam problem z wodą i nie lubiłam jej pić, ale jest to kwestia przełamania się. Trzeba zacząć pić i później zaczynamy czuć pragnienie. Wiele osób mówi, że nie czuje tego pragnienia, szczególnie na wodę, a to jest związane z tym, że nie pijemy jej regularnie - zauważa.

Jak wyjaśnia, można się tego nauczyć i jednocześnie poprawić jakość życia. - Jeżeli jesteśmy odpowiednio nawodnieni, to nie boli głowa, mamy lepszą koncentrację, nie ma senności, jest lepsza skóra i lepsza praca jelit. Podziękuje nam za to cały organizm - dodaje.

Źródlana czy mineralna?

Hanna Stolińska twierdzi, że "woda źródlana przede wszystkim przeznaczona jest dla kobiet w ciąży, kobiet karmiących i dla malutkich dzieci". - Później raczej powinniśmy pić wodę mineralną, bo ta nas też odżywi, czyli nie tylko nawodni, ale dostarczy cennych minerałów. Woda źródlana niestety nie - tłumaczy.

- Każda woda mineralna zawiera minerały, więc jeżeli jest napisane na butelce woda mineralna, to mamy co do tego pewność. Może być woda niskozmineralizowana, średnio zmineralizowana i wysoko zmineralizowana. Też zawartość poszczególnych składników jest ważna przy różnych jednostkach chorobowych czy przy naszej aktywności fizycznej - kontynuuje.

Jeżeli jesteśmy bardziej aktywni, możemy pić wodę, która ma więcej sodu. Mając nadciśnienie, raczej powinniśmy unikać takiej wody. Są również wody wysokomagnezowe, które są wskazane dla osób aktywnych, jak i dla kobiet w okresie menopauzy. - Czytajmy etykiety i zainteresujmy się, kiedy i jaką wodę potrzebujemy pić - dopowiada.

Ile wody powinniśmy pić?

Często zdarza się, że kawę czy herbatę pijemy chętnie, natomiast o wodzie już zapominamy. - Dlatego powinna ta butelka, dzbanek, bidon czy kubek stać cały czas obok nas. Powinniśmy wtedy popijać małymi łyczkami, nie za szybko, żeby ta woda nie przelatywała, tylko się wchłaniała - mówi Hanna Stolińska.

- Kiedyś mówiło się, że trzeba wypić 8-10 szklanek wody. Naukowo poszliśmy teraz trochę do przodu i mówi się, żeby mężczyzna powinien wypijać od 2,5 do 3,7 litra wody dziennie, a kobieta od 2 do 2,7 litra. Oczywiście mówimy tutaj o płynach, ale generalnie powinna to być woda - wyjaśnia.

Szczególnie dużo wody powinniśmy pić, jeśli mamy aktywny tryb życia, przebywamy w wysokiej temperaturze czy mamy stany gorączkowe.

DS