W początkach XII wieku w schrystianizowanej Europie znajdowały się jeszcze enklawy świata pogańskiego. Największą z nich były tereny południowych wybrzeży Bałtyku. W 1124 roku w misję ewangelizacyjną do Słowian pomorskich i połabskich wyruszył biskup Otto z Bambergu. Co nowego wiemy o tych wydarzeniach?
- Do tej pory nie znaliśmy Kłodony. Ona wydaje się zupełnie wyjątkowa pod tym względem, że jest trochę inna niż pozostałe miejscowości wizytowane przez orszak biskupa Ottona. Wszystkie pozostałe nazywane są grodami bądź miastami, natomiast w przypadku Kłodony słyszymy, że była to wielka i wyjątkowa wieś - mówi prof. Marian Rębkowski, dyrektor Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, autor książki "Chrystianizacja Pomorza Zachodniego", który prowadził badania archeologiczne i identyfikował miejsca odwiedzane przez św. Ottona.
Gość Jedynki zauważa też, że "ta wieś zaginęła". - Do niedawna mieliśmy problem z jej lokalizacją - twierdzi.
W jaki sposób odnaleziono Kłodonę?
- W przypadku Kłodony szedłem tropem już nieżyjącego wybitnego historyka prof. Ryszarda Kiersnowskiego, który w latach 50. XX wieku zaproponował, aby Kłodonę łączyć z dzisiejszą wsią Kłodkowo leżącą kilka kilometrów na południe od Trzebiatowa. Wydaje mi się, że trochę dzięki przypadkowi ponad 20 lat temu przejeżdżałem autem właśnie przez tą miejscowość i wówczas w północnej części wsi kopano dół w takiej zatoczce. Okazało się, że tam pojawiły się konstrukcje drewniane najwyraźniej związane z przeprawą przez rzekę - opowiada prof. Marian Rębkowski.
Po wydatowaniu okazało się, że były to struktury z drugiej połowy XII wieku. - Obok znajdowały się fragmenty ceramiki, które dowodziły, że to miejsce było użytkowane znacznie wcześniej - dodaje.
- W ubiegłym roku przeprowadziliśmy pierwsze badania wykopaliskowe, które rzeczywiście potwierdziły istnienie w tym miejscu osady, którą teraz dość pewnie możemy datować na wiek XI i XII. Oczywiście nie jest to dowód ostateczny, ale połączenie tych danych topograficznych, opisów dokonanych przez autora "Żywota św. Ottona" i tych danych archeologicznych, właściwie pozwala nam stwierdzić, że zagadka Kłodony może nie została rozwiązana, ale przynajmniej udało się nam to miejsce zlokalizować w dzisiejszej przestrzeni - kontynuuje.
Ponadto w audycji:
To miały być rutynowe badania archeologiczne. Okazało się jednak, że w wykopie planowanej inwestycji w Czulicach pod Krakowem znajduje się nietypowy grób z przełomu IV i V w. Pochowani tam zostali dwaj chłopcy. Jeden z nich był Europejczykiem, drugi… Hunem. Hunowie to koczowniczy lud pochodzący z północnych Chin i Mongolii. W końcu IV w n.e. dotarli do Europy i rozpoczęli swoje łupieżcze wyprawy. Badacze przypuszczali, że mogli zapuszczać się na nasze tereny, ale dotąd nie było na to dowodu. Teraz mamy pierwsze potwierdzenie obecności Hunów na północ od Karpat.
Gościem "Eureki" był Jakub Niebylski z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN w Krakowie, odkrywca grobowca.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Goście: prof. Marian Rębkowski (dyrektor Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, autor książki "Chrystianizacja Pomorza Zachodniego"), Jakub Niebylski (Instytut Archeologii i Etnologii PAN w Krakowie)
Data emisji: 17.06.2024
Godzina emisji: 19.30
DS
Biskup Otto i chrzest Pomorza. Odnaleziono zaginioną wieś Kłodonę - Jedynka - polskieradio.pl