Szef amerykańskiej dyplomacji w Brukseli o Ukrainie. Ekspert: ta wizyta to trochę akt desperacji

Szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken powiedział w środę w Brukseli, że dalsze wspieranie Ukrainy jest kluczowe dla bezpieczeństwa zarówno Stanów Zjednoczonych, jak i Europy. Zauważył, że sytuacja na froncie stała się bardzo poważna, odkąd Korea Północna wsparła Rosję swoimi żołnierzami, którzy biorą udział w walkach. "To wymaga zdecydowanej odpowiedzi i my jej udzielimy" - zapewnił.

Jednodniowa wizyta Blinkena w Brukseli poświęcona jest pomaganiu Ukrainie w obliczu zbliżającej się drugiej prezydentury Donalda Trumpa, który jeszcze w kampanii wyborczej groził wstrzymaniem wsparcia dla Kijowa. 

Ekspert: ta wizyta to trochę akt desperacji

- Ta wizyta to jest trochę rzut na taśmę, trochę akt desperacji. Powiedzmy sobie szczerze: administracja Joe Bidena nie zrobiła dla Ukrainy tyle, ile mogła. Jak to się często określa - to były kroplówki, które pozwalały Ukrainie przetrwać. Władze Ukrainy też o tym mówiły, ten niedawny zwrot w kierunku Niemiec nie wziął się znikąd - powiedział w audycji "Więcej świata" dr Jakub Olechowski (Instytut Europy Środkowej w Lublinie, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie).

Zdaniem rozmówcy Łukasza Walewskiego, te decyzje, podejmowane na ostatnią chwile, nie zmienią już sytuacji. Jednocześnie zauważył, że jeśli uda się Amerykanom przekazać ostatni pakiet pomocy to wystarczy, w zależności, od tego, co się będzie działo na froncie, wystarczy na pół roku do roku prowadzenia wojny przez Ukrainę. - To jest jakiś margines bezpieczeństwa - zwrócił uwagę dr Olechowski.

Gość audycji "Więcej świata" zauważył, że nie wiadomo, jak zachowa się względem Ukrainy administracja Donalda Trumpa. - Ukraińcy wierzą, że Trump zaskoczy. Rosjanie, wbrew pozorom, nie są w euforii z powodu wygranej Trumpa, bo - jak twierdzą - USA są ich wrogiem, niezależnie od tego, kto rządzi - wskazał. - Druga kadencja Trumpa może trochę poprzewracać w układance światowej. Będzie to dotyczyło także NATO, Europy, Polski - wymienił.

Poza tym w audycji:

Prezydent USA Joe Biden spotkał się w Białym Domu z prezydentem elektem Donaldem Trumpem. Podczas rozmowy w Gabinecie Owalnym Trump podziękował Bidenowi za sprawne przekazywanie władzy. Korespondencja Marka Wałkuskiego z Waszyngtonu.

W Pekinie odbyła się kolejna runda "strategicznych" konsultacji Rosji i Chin w zakresie bezpieczeństwa. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Rosji, Siergiej Szojgu spotkał się z szefem chińskiego resortu dyplomacji, Wangiem Yi. Gość: prof. Marin Jakoby (Uniwersytet SWPS).

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił, że 11 grudnia zwróci się do Bundestagu o głosowanie nad wotum zaufania dla swojego rządu. Przed tygodniem rozpadła się rządowa koalicja SPD, Zielonych i FDP. Gość: dr Andrzej Byrt, były ambasador Polski w Niemczech.

Dwa tygodnie po powodziach w Hiszpanii, które spowodowały śmierć ponad 220 osób, ulewne deszcze wracają nad południową i wschodnią część kraju. W niektórych prowincjach obowiązuje najwyższy poziom alarmowy. Gość: Joanna Karońska z Malagi.

Sąd apelacyjny w Hadze uchylił wyrok z 2021 roku, nakazujący koncernowi paliwowemu Shell radykalne zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku. Korespondencja Katarzyny van Rooijen z Amsterdamu.