Ksawery Jasieński podkreślił, że jest to dla niego wyjątkowe przeżycie. - Jestem niesłychanie wzruszony - przyznał. Lektor Maciej Gudowski powiedział, że wiele nauczył się od swojego starszego kolegi z Polskiego Radia. - Spotykaliśmy się na nagraniach radiowych. To były wspaniałe sytuacje. Mogłem podpatrywać mistrza nad mistrzami podczas pracy - wskazał.
O Ksawerym Jasieńskim można przeczytać więcej w książce dziennikarki radiowej Czwórki Marty Kawalec "Ten Głos". - Głos pana Ksawerego zawsze był w mojej głowie. Najpierw słuchałam filmów przyrodniczych, które czytał jako lektor. Później jeździł ze mną metrem. Cały czas towarzyszył mi na jakimś etapie mojej pracy, na korytarzach radiowych. Ten głos jest bardzo charakterystyczny - opisała Kawalec w rozmowie z Ulą Kaczyńską.
Ksawery Jasieński - człowiek o aksamitnym głosie
Ksawery Jasieński urodził się 13 września 1931 roku w Radomiu. Jest spikerem, lektorem telewizyjnym i radiowym. Określany jest mianem jednego z najwybitniejszych polskich lektorów, "kustoszem żywego słowa", "człowiekiem o aksamitnym głosie" lub - ze względu na swoją elegancję i wytworność - "księciem lektorów".
W Polskim Radiu można go było usłyszeć na antenie Programu 1, ale również Programu 2 i Programu 3. W Telewizji Polskiej pracował w charakterze lektora filmów fabularnych, przyrodniczych i dokumentalnych. Nagrał w sumie ponad 500 książek z literatury polskiej i światowej, głównie dla osób niewidomych. W 1998 roku użyczył, nieodpłatnie, swojego głosu w komunikatach emitowanych w warszawskim metrze.
IAR