"Przedłuż z nami umowę"? Czym są postanowienia niedozwolone i dlaczego są niekorzystne dla klienta?

Postanowienia niedozwolone możemy odnaleźć między innymi w umowach frankowych, które w większości unieważniane są przez banki, jak przypomniał Mikołaj Wiza, prawnik. - Nie dzieje się to z tego powodu, że np. kurs franka znacząco wzrósł, ale z tego powodu, że banki w umowach kredytowych zawarły postanowienia, które odwoływały się do ich wewnętrznej tabeli kursów, co oznacza, że bank miał możliwość jednostronnego ustalania wysokości kursu franka, co oznacza, że jednostronnie ustalał, ile będziemy musieli mu zapłacić. Takie jednostronne ustalenie przez przedsiębiorcę kwoty, którą musimy zapłacić (...) jest postanowieniem niedozwolonym i może doprowadzić do unieważnienia całej umowy - wyjaśnia gość radiowej Jedynki.

Jak ustrzec się przed nieuprawnionymi działaniami przedsiębiorców?  

Czy możemy ustrzec się przed takim niedozwolonym działaniem ze strony podmiotu, z którym podpisujemy umowę? Ważne, by przy podpisywaniu umowy sprawdzić, jak przedsiębiorca będzie obliczał podwyżkę i czy my samodzielnie jesteśmy w stanie obliczyć, o ile kwota zostanie podwyższona, jak precyzuje gość Programu 1 Polskiego Radia. - Jeżeli widzimy umowę i nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co w niej jest napisane, albo przedsiębiorca stara się sprzedać nam za pomocą jakiegoś równania konkretną cenę za swoje usługi, to w tym momencie powinna "zapalać nam się lampka", że mamy do czynienia z postanowieniem niedozwolonym - wyjaśnia rozmówca Romana Czejarka. W tej sytuacji najprostszą i najskuteczniejszą drogą działania będzie zwrócenie się do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, wskazując, że mamy podejrzenie, że określone zapisy są niedozwolone, radzi Mikołaj Wiza. To pierwszy krok, który powinniśmy wykonać.

Czytaj również: