Kierowcy boją się wysokich mandatów. "Na drogach jest trochę spokojniej"

Data publikacji: 28.12.2022 10:00
Ostatnia aktualizacja: 28.12.2022 17:35
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nowy taryfikator mandatów sprawił, że kierowcy starają się jeździć wolniej
Nowy taryfikator mandatów sprawił, że kierowcy starają się jeździć wolniej, Autor - Darek Delmanowicz/PAP
O 10 proc. spadła liczba kierowców, którzy przekraczają dozwoloną prędkość, wynika z danych policji. Na początku roku wprowadzono wysokie kary za zbyt szybką jazdę, co sprawiło, że na drogach jest bezpieczniej. Stawki za mandaty wzrosły nawet dziesięciokrotnie.
  • Nowy taryfikator mandatów obowiązuje od początku 2022 roku.
  • Między innymi maksymalna wysokość mandatu wzrosła z 500 zł do nawet 5000 zł.
  • Jeżeli wniosek o ukaranie kierowcy trafi do sądu, ten może nałożyć grzywnę wynoszącą aż 30 tys. zł. Wcześniej było to 5000 zł.

Brak punktów karnych to obecnie ogromna oszczędność dla portfela, ponieważ zmiany przepisów ruchu drogowego znacząco podniosły stawki mandatów za przekroczenie dozwolonej prędkości. - Widać efekty tych zmian - uważa mł. asp. Karolina Hrynkiewicz z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

- Od początku roku policjanci z Warmii i Mazur odnotowali blisko 100 tys. przekroczeń dozwolonej prędkości. Natomiast w tym roku tych wykroczeń było blisko 10 tys. mniej. Cieszy nas fakt, że tych rażących przekroczeń w tym samym okresie było mniej niż w ubiegłym roku - komentuje policjantka.

Na drogach jest trochę spokojniej, ale…

Jeszcze dwa lata temu GDDKiA alarmowała, że na drogach ekspresowych co drugi kierowca przekracza dozwolone prędkości. Tak wynikało z danych ze stacji ciągłego pomiaru ruchu instalowanych przez GDDKiA. Powyżej 150 km/h jechało już co dziesiąte auto. Teraz jest trochę spokojniej, choć nie zawsze jest to normą.

- Często jeżdżę do Gdańska i na "siódemce" jest strasznie. Jadę przepisowo 120 km/h, a inny samochód wyprzedza mnie z ogromną prędkością - mówi jeden z kierowców.

Niedostosowanie prędkości do warunków na drodze

Wypadków wynikających z przekraczania prędkości niestety wciąż nie brakuje. W okresie świątecznym w całej Polsce doszło do 96 wypadków, w których zginęło 8 osób, a 114 zostało rannych.

- Jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych, szczególnie w okresie zimowym, jest niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze. Dlatego apelujemy przede wszystkim o zdjęcie nogi z gazu oraz o zachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego nas pojazdu - twierdzi mł. asp. Karolina Hrynkiewicz.

Zgodnie z przepisami obowiązującymi od września, punkty karne nie kasują się po roku, ale dopiero po dwóch latach. Od Nowego Roku zmieniają się także zasady organizowania kursów redukcyjnych. Będą one obowiązkowe dla tych kierowców, którzy przekroczą 24 punkty lub 20 punktów w przypadku młodych kierowców. Jeżeli jednak w ciągu 5 kolejnych lat kierowca znowu przekroczy limit 24 punktów, straci już prawo jazdy.

Czytaj także:

POSŁUCHAJ

04:04

Kierowcy boją się wysokich mandatów. "Na drogach jest trochę spokojniej" (Jedynka/Sygnały dnia)

Tytuł audycji: Sygnały dnia 

Materiał: Aleksandra Skrago

Data emisji: 28.12.2022

Godzina emisji: 7.46

DS/kor

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.