Przywracanie słuchu. Nowe rozwiązania w otolaryngologii

Duże nadzieje specjaliści wiążą też z rozwojem diagnostyki molekularnej i terapii genetycznych. "Przypuszczamy, że za jakiś czas będziemy do ucha wewnętrznego ze zniszczonymi komórkami podawać różnego typu substancje, opracowane przez biologów molekularnych, które dadzą nam regeneracje komórek słuchowych bez metody operacyjnej" - twierdzą badacze.

Naukowcy pracują również nad wprowadzeniem jeszcze bardziej spersonalizowanej diagnostyki pacjentów pod kątem wykrytych schorzeń - chorób rzadkich, uwarunkowanych genetycznie niedosłuchów.

Wierzę, że kiedyś te metody będą stosowane

- Od 32 lat, realizując program leczenia głuchoty całkowitej, częściowej głuchoty, z zastosowaniem różnych implantów słuchowych, w tym ślimakowych, wszczepianych do pnia mózgu, obserwuję coś fenomenalnego - podkreślił w audycji "Eureka" prof. Henryk Skarżyński - lekarz otolaryngolog, audiolog i foniatra, twórca i dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu w Kajetanach, Konsultant Krajowy w dziedzinie Otorynolaryngologii.

- Obserwuję nieprawdopodobne możliwości mózgu człowieka, który potrafi z niewielkiej informacji stworzyć obraz, który pozwala na swobodne funkcjonowanie w otoczeniu, swobodne rozumienie, a nawet rozwój pasji artystycznych. To pokazuje, co daje współpraca naukowa różnych specjalistów - inżynierów, lekarzy, psychologów, logopedów - powiedział. 

Gość radiowej Jedynki zapytany, co sądzi o nowoczesnych metodach odzyskiwania słuchu, o rozwoju diagnostyki molekularnej i terapii genetycznych, odpowiedział, że wiara w to, iż dojdziemy do takiego momentu, że będziemy w stanie powstrzymać proces utraty funkcji części komórek, zanim on się zacznie, czy nawet go odwrócić, doprowadziła go w 1997 roku do zaprezentowania idei przeprowadzania w taki sposób operacji wszczepiania implantów, by nie traktować ucha jako czegoś, co trzeba wyrzucić. 

- Moja operacja, składająca się z sześciu zasadniczych kroków, sprowadza się do zachowania wszystkiego, co jest w uchu, przede wszystkim całej budowy ucha. Dziecko dostaje urządzenie, które pozwala mu rozwijać słuch, mowę, język, ale jednocześnie jego ucho - z zachowaną pełną strukturą - jest przygotowane do tych nowych terapii, które, wierzę w to, kiedyś będą stosowane - wytłumaczył prof. Henryk Skarżyński.

Czytaj także:

Poza tym w audycji:

Opublikowane wyniki projektu badawczego EduNav wykazują, że blisko 44 proc. badanych uczniów szkół podstawowych, którzy natrafią na trudności podczas rozwiązywania zadania matematycznego, nie podejmuje samodzielnej próby pokonania problemu. Jakie są konsekwencje takiego lęku przed matematyką w procesie edukacji, a potem w dorosłym życiu?

Goście: dr Zuzanna Jastrzębska-Krajewska i Michał Proszowski.