Dziennik pokładowy - dzień 10: osiem w skali Beauforta
Kanał Beagle daje nam w kość. Najpierw płyniemy dłużej na silniku pod wiatr. Fale nie dają jednak zbyt wielkiej szansy na rozwinięcie prędkości. Kiedy w końcu kapitan Piotr Kuźniar decyduje, by postawić grot, zaczynam rozumieć, co znaczy siła wiatru.