Teodor Kocerka. Wioślarski medalista z Helsinek i Rzymu

Jak swoją karierę rozpoczynał popularny "Tojo"? - W 1945 roku w Bydgoszczy, mekce polskiego wioślarstwa. To były pierwsze dni po oswobodzeniu, przypadkowo znalazłem w domu opuszczonym przez Niemców, do którego wróciliśmy, stary, używany kajak - wspominał Teodor Kocerka.

- Szukałem dla tego kajaku miejsca garażowania. Trafiłem na przystań, gdzie wybito mi z głowy kajak, a po prostu zainteresowano wioślarstwem. Tak się zaczęło - dodał.

Brązowe medale na igrzyskach

Pierwszy medal olimpijski Teodor Kocerka zdobył w Helsinkach w 1952 roku, a przed finałem z pewnością nie brakowało emocji. W ostatecznej walce o wejście do finału wygrał z przeciwnikiem po morderczej walce różnicą ułamka sekundy. W Finlandii nasz reprezentant zdobył brązowy medal.

Osiem lat później pojechał na IO w Rzymie, gdzie miał też szansę na największy sukces w karierze. Na finiszu z powodu nieuwagi stracił srebrny medal i zdobył "tylko" brązowy.

- Co ciekawe, Teodor Kocerka podczas Igrzysk Olimpijskich w Helsinkach i Rzymie był także chorążym polskiej ekipy. Był wielkim wzorem sportowca. Jego siła charakteru inspirowała kolejne pokolenia - opowiadał Cezary Gurjew z radiowej Jedynki.

Żmudna, ciężka praca

Teodor Kocerka mówił: - To umiejętność sprzedania się w walce sportowej. Ja wiem, że byłem wobec siebie w treningu bezwzględny. Reprezentuję taki pogląd, że trener powinien być tylko drogowskazem dla zawodnika. Ale tę codzienną żmudną drogę zawodnik powinien starać się pokonywać sam.

Teodor Kocerka był też mistrzem Europy, dwa razy w Henley zdobywał "Diamentowe wiosła". Zmarł 25 września 1999 roku w Warszawie.

Poprzednie odcinki: